sobota, 30 listopada 2013

Rozdział 4

Jechaliśmy 15 minut i byliśmy na miejscu.
Wysiedliśmy z samochodu i weszliśmy do środka pomieszczenia.
Ja i Harry kierowaliśmy się na 2 piętro.
Coś podejrzewałam.
Weszłam do pokoju numer 74 i za mną Harry.
Teraz byłam tego pewna.
Harry jest moim bratem.
Na 100 % .
Weszliśmy.
Ujrzałam tam moją mamę Alex.
- Mamo - powiedziałam razem z Harrym.
- Jeśli to Twoja mama to jesteśmy rodzeństwem ?! - znowu razem
- A więc poznajcie się , albo się już znacie. Tak , jesteście rodzeństwem. Harry będzie robił zdjęcia, a Perrie będzie fotomodelką. - mama
- CO ?! - razem
- No to dzisiaj zaczynamy. Harry tu masz wszystko napisane. A ty Perrie tu. - powiedziała podając mi i Harremu jakieś kartki.
Następnie wyszła.
- No to zaczynamy. Idź się ubierz - powiedział pokazując mi moją własną garderobę.
Poszłam do mojej garderoby i założyłam wybrany przeze mnie strój.
Wyszłam.
Harry zaczął mi pstrykać zdjęcia. Chyba z 1000. Moje marzenie właśnie się spełniło.
Po skończonej pracy wróciliśmy do domu.
Po drodze wstąpiliśmy do restauracji na obiad.
Gdy wróciliśmy do domu Zayn powiedział , że ma dla mnie niespodziankę , ale musi mi powiedzieć , bo muszę się wygodnie ubrać.
Wiecie co mi powiedział ?
Że zabiera mnie na jazdę konną , czyli spełnia się moje trzecie marzenie.
Pierwsze to piesek.
Drugie to fotomodelka.
A trzecie jazda konna.
Więc ubrałam się i założyłam szpilki , a później zmieniłam na trampki.
Pojechaliśmy samochodem, prowadził Zayn.
Dojechaliśmy zobaczyliśmy tam piękną stajnie.
Po chwili przyszedł pan i wyprowadził nam konie.
Oto nasze konie :
Koń Zayna
Mój koń




   






Jeździliśmy może 2 godziny i wróciliśmy do domu.
Zmęczeni zasnęliśmy.






sobota, 23 listopada 2013

Rozdział 3

Oczami Perrie
Siedziałam na łóżku i rozmyślałam jak to jest bez Zayna. Nudno i smutno. I dziwnie. Po chwili do pokoju weszła Sel :
- Ile tak można. Ja nie wytrzymałabym tydzień bez Niall - powiedziała
Zgadzam się z nią , bo przychodzi tu codziennie .
- Nie wiem , jakoś sobie radzę - odpowiedziałam
Przerwał nam dzwonek do drzwi.
Sel poszła otworzyć.
Oczami Seleny
Ktoś zadzwonił do drzwi.
Poszłam otworzyć i zobaczyłam tam Zayna.
Poprosił mnie , abym poszła po Pezz.
Poszłam na górę do niej.
Oczami Perrie
Po chwili Sel wróciła i powiedziała ,żebym się ładnie ubrała , bo przyszedł ktoś ważny.
Wygrzebałam z szafy ubrania i poszłam do łazienki się przebrać.
A następnie zeszłam na dół.
Zobaczyłam tam Zayna i Sel.
- To ja może zostawię was samych - powiedziała Sel i poszła na spacer
- Wiem , że Ci nie powiedziałem Pezz , ale nie mogę znieść , że się na mnie gniewasz - powiedział
-Mi może nie przebaczysz , ale jej musisz - powiedział i wyciągnął pudełko
- Otwórz - dalej mówił
Wzięłam pudełko i otworzyłam.
Zobaczyłam tam małego białego pieska rasy owczarek szwajcarski.
Wyglądał o tak :

- Nazwę ją Śnieżka , bo jest biała , a ma tylko nosek i oczki czarne - powiedziałam.
- Czyli mi wybaczasz ? - zapytał
- Tak , ale Święta Bożego Narodzenia spędzimy razem , jasne - zapytałam
- Z wielką chęcią - odpowiedział.
-  A teraz chodź na spacer , bo musimy mu kupić potrzebne rzeczy.
- Tak , ale ten piesek będzie nasz , bo dzisiaj jest nasz rocznica i spotykamy się już rok - powiedział
***
Oczami Seleny
Mam nadzieję , że się pogodzili. Czemu ? Bo nie mogę patrzeć jak Pezz płaczę.
Oczami Perrie
Wracaliśmy z Zaynem z zakupów.
Zadzwoniła moja mama.
Odebrałam.
To nasza rozmowa :
- Cześć , córeczko ja zajmę Ci chwilkę - mama
- Co tam mamo ? - ja
- Znalazłam Ci Twoją wymarzoną  pracę , będziesz fotomodelką - mama 
- Naprawdę ? Kiedy zaczynam ? - ja
- Jutro w sobotę o 8:00 i jeszcze jedna sprawa - mama
- Tak , mamo ? - ja
- Nie powiedziałam Ci , ale masz brata i on będzie fotografem , bo mieszka w Londynie. Dzwoniłam już do niego. Nie gniewaj się na mnie. - mama
- Co ? Dobrze , pewnie jestem już duża i dlatego co nie ? - ja
- Tak. A i on ma inne nazwisko , ale ja bedę tam to Cię zapoznam z nim ok ? - mama
- Dobrze , mamo muszę kończyć , bo dochodzę do domu . Pa - ja
- Pa. - mama
Nie mogę uwierzyć , że mam brata. Jutro go poznam więc muszę jakoś ładnie wyglądać i zaczynam pracę. Będzie fajnie na pewno.
Następnego dnia
Oczami Perrie
Już 6:30. Muszę wstawać. Wzięłam ciuchy z szafy i poszłam do łazienki. Tam się umyłam , wzięłam prysznic. Zrobiłam makijaż i ubrałam się.
Zeszłam na dół gdzie siedział ładnie ubrany Harry.
Czemu ? Nic nie podejrzewałam.
- Harry , czemu dzisiaj tak wczas ? - ja
- Bo jadę do Model's Studio. - Harry
- Ja też , zawieziesz mnie ?- ja
- Jasne , mam na 8:00 , ale jadę o 7:30 - Harry
- Ok , to idę po buty i możemy jechać - powiedziałam
Po chwili byłam gotowa i ruszyliśmy z Harrym do Model's Studio.
Tam miała czekać moja mama.

czwartek, 21 listopada 2013

Rozdział 2 Część 2

 Litery na skos to - głosy dochodzące z telewizji

Zobaczyłem tam piękną Perrie , która czekała na mnie z śniadaniem.
Zjadłem szybko razem z nią i wyszliśmy na spacer.
Po godzinie wróciliśmy do domu.
Była już 11:00 , zjedliśmy szybko obiad przyrządzony przeze mnie i Pezz poszła się ubrać.
Po chwili była już na dole w ładnym stroju KLIK .
Wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy do willi chłopaków.
Oczami Perrie
W ich willi byli już ochroniarze.
Chłopcy po naszym wejściu pojechali.
Ja z Sel usiedliśmy na kanapie i czekaliśmy na program , gdzie będzie 1D.
Wreszcie po 10 minutach się zaczął.
Chłopcy siedzieli na kanapie.
A na przeciwko nich pani dziennikarka.
Po chwili usłyszeliśmy taki głos :
- Dzisiaj w studiu gościmy znany zespół One Direction - dziennikarka
- A teraz pierwsze pytanie : Czy ostatni koncert był dla was złym czy dobrym przeżyciem ? - znowu dziennikarka 
- Dla nas wszystkie koncerty są wspaniałym przeżyciem - odpowiedział Harry śmiejąc się
- No to teraz pytanie od fanki do Zayna. Czy ty Zaynie Maliku i Perrie Edwars jesteście parą ? -
Zayn popatrzył w kamerę i powiedział jakby prosto do mnie :
- Kocham ją  i tak jesteśmy parą - powiedział
- A teraz pytanie do was wszystkich : Jak wam idą przygotowania do 5 miesięcznej trasy ? - dziennikarka
Byłam oszołomiona. Zayn nic mi nie mówił o trasie .
- Na razie idzie dobrze i nie stresujemy się tym - powiedział Harry ukazując swoje dołeczki
- A teraz najważniejsze pytanie skierowane do Nialla od fanki : Czy ty Nialle Horanie i Selena Gomez jesteście oficjalną parą ? - dziennikarka
- Mogę powiedzieć to , że lubimy swoje towrzystwo , spędzamy dużo czasu ze sobą i się kochamy - powiedział ukazują swoje białe ząbki
- To na dzisiaj koniec programu. Zapraszamy za tydzień. - dziennikarka
- Chłopcy mają trasę ? - spytałam Sel
- Tak . Trudno będzie się z nimi rozstać na 5 miesięcy - odpowiedziała
- I ty wszystko wiesz ? - spytałam
A ty nie ? Nie mówił Ci Zayn ? - tym razem ona spytała
- Nie , a ty skąd wiesz ?  - spytałam
- Od Nialla. Niall mi mówił miesiąc temu. Najpierw mówił mi o dzisiejszym wywiadzie , a póżniej o trasie - odpowiedziała
- To o tym wywiadzie wiedzieli już wcześniej - spytałam
- Tak -odpwoiedziała
- Zayn o wywiadzie powiedział mi wczoraj. To pewnie o trasie powie mi też dzień wcześniej . - odpowiedziałam
- Pezz ......   - zaczęła
Nie dokończyła , bo weszli chłopcy.
- Czemu mi nie powiedziałeś ? - powiedziałam do Zayna.
Zanim odpowiedział ja się rozpłakałam i pobiegłam po buty po czym do swojego domu.
Oczami Zayna
Co ja jej takie zrobiłem ? Sam nie wiem. Przecież ja jej nic nie zrobiłem. Może trochę czułem się winny , ale nie wiem co zrobiłem źle. Kocham ją , ale nie wiem w czym popełniłem błąd.
Moje rozmyślania przerwała Sel :
- Zayn pomoże byś do niej poszedł ? - spytała
- A co jej zrobiłem ? - 
- Sam się dowiedz. Niall ja idę do Pezz. - powiedziała i dała buziaka w policzek Niallowi.
Oczami Seleny
Założyłam buty i ruszyłam do domu Perrie. Doszłam i zapukałam. Po chwili usłyszałam głos :
- Jeśli to ty Zayn to nie chcę Cię widzieć - powiedziała
Oczami Perrie
W odpowiedzi usłyszałam damski głos :
- To ja Sel - 
Otworzyłam drzwi i ją wpuściłam mówiąc :
- Nie śmiej się ze mnie , ale nie wyglądam najlepiej - powiedziałam , bo byłam ubrana w dres.
No może to nie dres , ale dobra.
Weszliśmy do kuchni zaczęłyśmy robić deser.
A tak wyszła szarlotka i wuzetka  :
Szarlotka

Wuzetka







 
  










Po zjedzeniu ciast , zapytałam Sel :
- Zostaniesz ze mną kilka dni ? - spytałam
- Jasne, ale Niall będzie mógł tu przychodzić , ok ? - odpowiedziała
- Ok - i tak skończyliśmy rozmawiać




środa, 20 listopada 2013

wtorek, 5 listopada 2013

Rozdział 2 Część 1

 Oczami Seleny
Obudziłam się i zobaczyłam ,obok siebie słotko śpiącego Nialla.
Po chwili otworzył oczy i się do mnie uśmiechnął.
Powoli wstał i poszedł do szafy.
Założył na siebie czarne rurki i biały T-shirt.
Ja powoli wstała i pożyczyłam od niego czarną koszulkę.
Wzięłam prysznic i założyłam T-shirt.
Razem z Niallem zeszliśmy do kuchni , gdzie jedli śniadanie Zayn i Perrie.
Oczami Perrie
Zayn zrobił kanapki.
Usiedliśmy razem przy stole i zaczęliśmy jeść.
Śmialiśmy się i rozmawialiśmy.
Po dłużej chwili usłyszeliśmy , że ktoś wchodzi.
Zobaczyliśmy Selenę i Nialla.
-Dzień doberek - powiedziałam z Zaynem.
- Dzień dobry - odpowiedzieli
Niall zaczął robić kanapki dla siebie i Seleny.
My Zaynem po skończonym posiłku poszliśmy do góry.
Ubrałam swoje ciuchy z wczoraj i poszłam z Zaynem do mojego domu.
Szliśmy trzymając się za ręce i rozmawiając.
Co jakiś czas podchodziła do nas fanka prosząc o autograf.
                                                                     Po dojściu do domu
Wpuściłam Zayna do domu.
On poszedł do kuchni się czegoś napić , a ja poszłam się przebrać.
Umalowałam rzęsy założyłam KLIK i rozpuściłam włosy.
Popsikałam się ich perfumami , a na koniec założyłam okulary i kapelusz , bo świeciło słońce.
Zeszłam do Zayna.
Powiedział , że ładnie wyglądam i poszliśmy do ich willi.
Po drodze postanowiliśmy , że dzisiaj z Zaynem spędzimy razem romantyczny wieczór u mnie w domu.
W willi zobaczyliśmy cały zespół razem z Seleną.
Wszyscy spali , Selena na kolanach Nialla , a chłopcy na kanapie.
Poszliśmy do kuchni napić się czegoś.
A później wróciliśmy do mnie , bo nie mieliśmy co robić.
 O 20:00
Zayn powiedział , że naszykuje kolację , a ja poszłam się ubrać.
Wzięłam prysznic , założyłam bieliznę , ubrałam się KLIK i założyłam buty.
Umalowałam się i zeszłam na dół.
Na dole Zayn naszykował już kolacje.
Były świece i róże.
Zayna podszedł do mnie i złapał za rękę.
Zaprowadził mnie do stołu i odsunął krzesło.
Zjedliśmy pyszną kolacje i wypiliśmy wino.
Zayn zaniósł mnie na górę i zaczął całować.
Było przyjemnie.
Zanim się zorientowałam leżałam już na torsie chłopaka.
Usnęłam.
Następnego dnia 
Obudziłam się , ale obok mnie nie było już Zayna.
Ubrałam się KLIK i zeszłam na dół.
Oparłam się o framugę drzwi i zobaczyłam Zayna , który robi śniadanie.
Odwrócił się i położył talerz.
I wtedy zobaczył mnie , uśmiechnął się i podszedł do mnie.
Podał rękę i zaprowadził do stołu.
Posiłek zjedliśmy szybko i poszliśmy na spacer.
Zayn zaczął rozmowę :
- Pezz -
- Tak -
- Jutro z chłopakami mamy wywiad i nie zobaczymy się -
- Nie wierzę , a cały dzień ? -
- Nie , 4 godziny -
- A od której do której ? -
- Od 13:00 do 17:00 -
- No to widzimy się od 8:00 do 11:00 i potem od 18:00 do 24:00 ok ? -
- Super -
Pocałował mnie w puliczek.
Po godzinie zaczęliśmy wracać do domu.
Zayn powiedział , żebym się ubrała , bo zabiera mnie do kina.
Ucieszyłam się i pobiegłam na górę.
Wyciągnęłam ubrania z szafy i poszłam do łazienki.
Wzięłam prysznic i ubrałam się KLIK .
Oczami Zayna
Usłyszałem stukot obcasów na schodach.
Obejrzałem się i zobaczyłem ją piękną jak zawsze Pezz.
- Gotowa - spytałem
- Jasne -
Ruszyliśmy do kina.
Oczami Perrie
Byliśmy w kinie.
Było super.
Wróciliśmy do domu.
Zjedliśmy na szybko kolację i położyliśmy się spać.
Następnego dnia
Nadszedł dzień wywiadu  Zayna.
Chłopak jeszcze spał , więc wzięłam ubrania z szafy i poszłam do łazienki wziąść prysznic.
Ubrałam się KLIK i poszłam na dół zrobić śniadanie.
Oczami Zayna
Obudziłem się , ale obok nie było Perrie.
Szybko się ubrałem i zeszyłem na dół.
To co tam zobaczyłem było nie do opisania.
Zobaczyłem tam ...


poniedziałek, 4 listopada 2013

Bardzo przepraszam !

Rozdział 2 miał pojawić się dzisiaj , ale moja młodsza siostra usuneła mi gotowe do dodania dwa rozdziały.
Jutro ( ww wtorek ) pojawi się jeden rozdział , ale najdłuższy !
Jeszcze raz bardzo przepraszam 
Iska

sobota, 2 listopada 2013

Nowe ! New !

Zmieniłam wystrój bloga.
A dokładniej :
- Tło
- Kolor czcionki
- I  inne :)



Ps. Rozdział 2 pojawi się na 100% jutro ( w niedzielę ) lub w poniedziałek.
Do zobaczenia.
Iska